niedziela, 12 kwietnia 2015

Cześć, tu znowu ja. Pewnie mnie kojarzysz.. no cóż w sierpniu minął 2 lata od kiedy, no wiesz, zakochałam sie w tobie... wiem że to dziwne, kobieta kochająca długo? dziwne to jak na nasz XXI wiek. Mam nadzieje że jesteś szcześliwy i że masz dziewczyne, jak cie ostatnio widziałam to byłeś wesoly, bardzo sie ciesze z tego, chociaż ty mozesz sobie ułożyć swoje zycie po naszej znajomości, niestety ja nie, mimo to nie cierpie wiecej czy tam mniej, wciąż cierpie tak bardzo jak wcześniej. Kiedyś nie byłam pewna tego, ale teraz po upływie czasu już to wiem, kocham ciebie.

czwartek, 9 kwietnia 2015

Zrobiłam to. Uciekłam. I co mi to dało? Półtorej godziny siedzenia na komisariacie. Przecież powiedzieli że ona po mnie nie wróci, że moge zostać. Czy oni to powiedzieli bo mają taką prace? No wiecie, będą mili a potem wbiją nóż w serce? Bam dość. Mam nadzieje że nie długo będę już odważna. Oby tak było.

piątek, 13 marca 2015

Mam dosc
Nie wytrzymuje juz z tb pod jednym dachem
Chce uciec
Chce byc jak najdalej
Chce poczuc wolnosc
Bylo pieknie gadalismy ze sb
A teraz nie
Czy to byla cisza przed burzą
Bylas mila tylko po to zeby mnie skrzywdzic?
Bo jesli tak
To ci sie udalo

sobota, 21 lutego 2015

Dzisiaj to już nie jest to samo, nie jesteś tymi samymi ludżmi.
Staliśmy się bezduszni, fałszywi. Może i mam te swoje kilkanaście lat. Ale dużo w życiu przeszłam. Chciałabym wrócić do momentu gdzie życie było normalne, zwyczajne. Gdzie cieszyłam sie cukierkiem, gdzie płakałam bo upadłam i rozdrapałam sobie kolana, gdzie najgorsze co mogłaś usłyszeć to że jesteś 'głupia', gdzie rodzice byli dla ciebie najważniejsi.
~.~
Wiem że już dawno nic nie dodawałam, przepraszam.
Chciałabym wam podać aska.
Możecie tam pisać co chcecie.
Możecie mi zadawać pytania bo nie mam już na co odpowiadać.
Znajdziecie tam dużo smutnych jpg
Miłego dnia, wieczora czy nocy.
Ask:)

niedziela, 8 lutego 2015

Pierw pierdolony nieuk
potem
pustak a
teraz pieprzona palaczka?
I co, wyzywasz mnie własną córkę, naprawde mamo?
Jak już chcesz wyzywać to rób to ciszej,
ja wszystko słyszę mimo dwóch ścian nas dzielących.
Więc co. Zaczne życie na nowo? Nie pozwalasz mi?
Mam prawo sie wyprowadzić, prawda?
 Ojciec ma już plan. Oby był dobry.
 Mam już cie dość tak samo jak Mateusza.
Możecie mnie wszyscy teraz w dupe pocałować. Pozdrawiam i dowidzenia.

piątek, 30 stycznia 2015

I co teraz? Wszystko już będzie takie same?
Chce żeby wszystko wróciło do normy.
Chce jeść wspólne obiady.
No wiesz.. Ja, ty, Mati i ojciec.
Może by się zmieniła?
Wątpię, tata mi opowiadał
jaka była jeszcze  gdy  byli Małżeństwem.
Wierzcie mi czy nie ale też bym zostawiła takiego człowieka,
wiem że mówię o swojej rodzicielce
która mnie nosiła 9 miesięcy
pod sercem, i że nie mam prawa tak mówić o niej.
Ale uwierzcie, to co się dowiedziałam o mojej MAMIE
Co chciała zrobić, co PRAWIE zrobiła.
Też byście tak mówili..

czwartek, 22 stycznia 2015

Mam pały na półrocze a ty się martwisz co powiedzą o tobie ludzie?
Pierw udajesz że ci przykro o potem drzesz ryja na mnie?
Że co? Że rzygać chcesz? Że jestem głupia?
Że ty sama się uczyłaś? I miałaś normalne oceny?
Ohh.. Wybacz że nie jestem tobą.
I co teraz? Szlaban? Krzyki? Nic nowego.